Utopiła się w rzece wspomnień, nie będąc w stanie o niczym zapomnieć...
-Co powiesz na to, aby się wybrać na spacer? -zapytał Harry, stojąc przed Hope.
Dziewczyna patrzyła na niego z lekko rozszerzonymi oczami. Wychyliła się lekko zza drzwi i spojrzała na ciemne ulice Londynu.
-Harry, ale jest środek nocy. -powiedziała ostrożnie.
Chłopak potrząsnął delikatnie głową.
-To najlepsza pora na spacer. -wyjaśnił z wielkim uśmiechem na twarzy.
Hope spojrzała na niego i od razu się uśmiechnęła. Zobaczyła w nim małego chłopca, który chce coś więcej od życia. A najbardziej w świecie chce zrobić coś szalonego. I gdy tak patrzyła prosto w jego radosne oczy, nie była w stanie mu odmówić. I chodź był środek nocy, a ona była w cienkiej piżamie, nałożyła na swoje bose stopy, buty i wyszła z nim na spacer. Na bardzo ciepły spacer, chodź na dworze było bardzo zimno.
Chodź cofnijmy się razem w czasie. Bądźmy znów radosnymi dziećmi, które nie troszczą się o jutro. Nie miejmy już żadnych problemów. Bądźmy szczęśliwi tańcząc w rytmie swoich własnych piosenek. Zaśpiewaj mi miłość.
Hope szła koło Harry'ego, otulona jego ciepłą kurtką.
-Niech ta chwila trwa wiecznie. -powiedziała cicho dziewczyna.
Chłopak spojrzał na nią i chwilę nad czymś się zastanawiał. W pewnym momencie złapał przelatujące koło nich piórko i uśmiechnął się do Hope. Kazał otworzyć dziewczynie dłonie i włożył jej do nich białe piórko.
-Teraz ta chwila będzie trwać wiecznie. -powiedział.
-Ale... -Hope chciała coś powiedzieć, ale on jej przerwał.
-Tutaj będzie trwać tak długo jak tylko zechcesz. -pokazał na jej serce.
Hope zrozumiała i wiedziała, że Harry ma rację.
Rozświetlasz moje serce i sprawiasz, że zaczynam żyć na nowo. Przy Tobie dostaję skrzydeł i zaczynam wierzyć, że gdy przebywa się z aniołami, można w końcu stać się jednym z nich. I chodź wcale nie jestem nikim wyjątkowym i nie mam serca anioła, Ty przypiełeś mi skrzydła do pleców i powiedziałeś "dla mnie jesteś aniołem"
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kochani, boję się, że już nikogo tutaj nie ma. Chcę zobaczyć, kto ze mną został, więc bardzo proszę o komentarze, aniołki (:
Świetnie piszesz . Oby ta dalej i lepiej :D Widzę , że masz dużo obserwatorów :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na opowiadanie o Niallu Horanie .
Mam nadzieje ,że się odwdzięczysz .
love-story-niallhoran.blogspot.com
Będę wpadać
Jeny zaciekawiłaś mnie tym, Jestem bardzo ciekawa co się wydarzy w kolejnym rozdziale. Zapraszam również do siebie, może także Ci się spodoba http://www.swiatpisania.pl/
OdpowiedzUsuńŚwietne opowiadanie, bardzo romantyczne :) Zapraszam do mnie, też piszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://imprudemmentromantiqe.blogspot.com/